poniedziałek, 26 marca 2018

Antwerpia 2018

Poprzedni tydzień był bardzo interesujący dla Kolegów zainteresowanych kontrolą jakości w MLD. W Antwerpii odbyła się po raz dziewiętnasty konferencja Quality in the Spotlight. Do mrocznego, jak sale Hogwartu, ośrodka Elzenveld, z zastygłymi w kamieniu postaciami dementorów, zjechali się z całego świata eksperci nadający ton dyskusjom o QC. Zebrali się naukowcy i praktycy wyznaczający kierunki dalszych badań, autorzy rozwiązań, z których korzystamy w codziennej laboratoryjnej pracy. Z USA przyjechali ci najważniejsi – prof. James O. Westgard i jego syn Sten Westgard wraz z Sharon Ehrmeyer i zawsze uśmiechniętą Stacy Walz. Z Włoch Anna Carobene rewolucjonizująca badania nad zmiennością biologiczną, z Iranu zaprzeczający wszystkim stereotypom Hassan Bayat, wielu słuchaczy z krajów Beneluxu wraz z wyróżnioną w tym roku przez profesora Westgarda Erną Lenters-Westra z Holandii.

Konferencja rozpoczęła się wykładem Sharon Ehrmeyer na temat regulacji prawnych obowiązujących amerykańskie laboratoria. Potem głos zabrała Anna Carobene. W konkretny, naukowy sposób rozprawiła się z narzędziem, z którego w wielu miejscach dziś korzystamy – skrytykowała bazę danych o zmienności biologicznej publikowaną przez Carmen Ricos i wsp. na stronach www.westgard.com.

Sten Westgard zaprezentował wykład na temat bieżących problemów QC. Ciekawie przedstawił wyniki swojego ankietowego badania dotyczącego praktyk QC realizowanych na świecie. Demonstrując aktualny stan rzeczy, nie pominął problemów laboratorium Theranos i jego lunatycznej założycielki Cathrine Holmes.

Problem Theranos, o którym napiszemy osobno, zawładnął też następnym wystąpieniem – wywiadem Henka Goldshmita z Tjitze Dijkstrą. Panowie zastanawiali się nad ograniczeniami technicznymi i technologicznymi, które powstrzymują rozpraszanie badań laboratoryjnych i wędrówkę fazy analitycznej z laboratoriów do indywidualnych komputerów i prywatnych smartfonów. Głos Dijkstry kazał nam się powstrzymać z totalną krytyką w stosunku do Theranos. Jak pokazuje historia diagnostyki laboratoryjnej, ograniczenia techniczne zostają z czasem pokonane i niemożliwe staje się dość często możliwym. Dijkstra nawiązał w swojej wypowiedzi do analizatora Chem-1, który w latach ’80 miał zrewolucjonizować ówczesne laboratoria poprzez wprowadzenie mikrometod. W tamtym czasie projekt się nie powiódł i analizator Chem-1 stał się synonimem wybujałych technologicznych ambicji. Dijkstra zaznaczył, że Chem-1 został w rzeczywistości udoskonalony i z powodzeniem działał w laboratoriach, jednak dopiero kilkanaście lat po swojej przedwczesnej premierze.

2 komentarze:

  1. Wojtek a co P.Anna Carobene proponuje w zamian bazy danych dr Ricos? W naszym lab wybierając TEA opieraliśmy się gł. na zmienności biologicznej publikowanej na stronach Westgarda i teraz trochę żal.

    OdpowiedzUsuń
  2. To ciekawe, że nie ma specjalnie alternatywy, którą można zaproponować dla tak rozbudowanej bazy danych, jak baza Ricos. Sama idea korzystania ze zmienności biologicznej przy ustalaniu TEa nadal obowiązuje. Carobene, razem z kolegami ze specjalnej grupy roboczej EFLM, krytykuje małą wiarygodność samych wartości CVi i CVb wpisanych w tabeli Ricos. Pracują w tej grupie roboczej nad wyznaczeniem nowych aktualnych danych o zmienności biologicznej. Napiszę wkrótce o wykładzie Carobene więcej w osobnym poście.

    OdpowiedzUsuń